Zazdrościmy hollywoodzkim gwiazdom pięknego uśmiechu, a sami możemy mieć podobny. Kluczem jest właściwa higiena jamy ustnej. Tymczasem dentyści alarmują: dwie trzecie z nas niedokładnie myje zęby. Czas to zmienić.
Mycie zębów jest ważne nie tylko dla urody. Niedomyte są pokryte tzw. płytką nazębną, czyli osadem z resztek pokarmu, zasiedlonym przez bakterie, który niszczą nam zęby i… zdrowie, gdy z płytki nazębnej przenikają do krwi. Z nią wędrują po całym organizmie, zaburzając równowagę immunologiczną.
Zwiększają lepkość krwi i ryzyko zawału serca, szkodzą płucom i skórze. Mogą być także przyczyną alergii. Nieusunięty osad w ciągu czterech dni odkłada się i zamienia w kamień. Niestety, powstaje on nie tylko na powierzchni zębów, ale także w szczelinach między nimi. Stąd można go usunąć jedynie nicią dentystyczną.
Zobacz produkty z działu: Pasty do zębów
Jak nitkować zęby?
Od tego zabiegu powinniśmy zaczynać wieczorne mycie zębów. Dla początkujących najlepsza jest nić woskowana z fluorem, która najłatwiej wślizguje się w szczeliny międzyzębowe. Powinna być jak najcieńsza i jak najmocniejsza i rozszerzająca się, aby starannie czyścić przestrzenie międzyzębowe.
Dla dzieci można wybrać nitkę smakową. Raz na zawsze zapamiętajmy: nie wolno przeciągać nici między zębami niczym piły. Ząb obejmujemy nicią na kształt litery U i przesuwamy ją od dołu do góry z obu stron, a na koniec płuczemy usta. Inny sposób: nić wprowadzamy w każdą przestrzeń dwa razy – pierwszy raz prowadzimy ją po powierzchni pierwszego zęba, a potem sąsiedniego.
Sprawdź najlepsze: Nici densystyczne
Kiedy szczotkować zęby?
Najlepiej myć zęby pół godziny po każdym posiłku. Nigdy tuż po odejściu od stołu. Podczas jedzenia pH w ustach znacznie się obniża, a powstający w jamie ustnej kwas jest wrogiem naszych zębów, więc jeśli rozprowadzimy go po nich, przyniesie to więcej szkody niż pożytku. Zęby warto zatem wyszczotkować minimum 30 minut po jedzeniu, gdy pH wróci do normy. Za to tuż po posiłku powinniśmy przepłukiwać jamę ustną wodą. Jeśli nie jest to możliwe, żujmy gumę. Kamień będzie się wówczas wolniej osadzał.
Najważniejsza dla zdrowia naszych zębów jest higiena wieczorna. Podczas snu spada wydzielanie śliny, a takie warunki sprzyjają namnażaniu próchnicotwórczych bakterii. Jeśli na koniec dnia nie umyjemy zębów lub zrobimy to niedokładnie, szkodliwe drobnoustroje pozostaną. Rano można szczotkować zęby krócej.
Jak wybrać dobrą szczoteczkę do zębów?
Najlepiej robić to średniej twardości szczoteczką ze sztucznego włosia. Naturalna będzie siedliskiem dla bakterii. Jeśli mamy chore dziąsła lub wrażliwe szkliwo, stosujmy szczoteczki miękkie. Im mniejsza główka, tym łatwiej będzie jej dotrzeć w najbardziej ukryte zagłębienia zębów. Rośnie rzesza zwolenników modeli elektrycznych jako wygodniejszych i dokładniejszych.
Próby przeprowadzone z modelami rotacyjno-oscylacyjnymi z ruchami pulsacyjnymi pokazały, że takie urządzenie usuwa więcej płytki nazębnej i skuteczniej likwiduje bakterie. Pamiętajmy też, że manualną szczoteczkę i głowicę elektrycznej trzeba wymieniać co sześć – osiem tygodni, a jeśli wierzyć statystykom robimy to średnio raz na dwa lata. Zniszczone włosy źle czyszczą.
Jak szczotkować zęby?
Ważne są zarówno technika, jak i długość mycia zębów. Optymalny czas to trzy minuty. Mycie rozpoczynamy od zewnętrznej powierzchni zębów i przy lekko zaciśniętych szczękach. Następnie czyścimy powierzchnie żujące, stopniowo przechodząc do części wewnętrznych. Na koniec poświęćmy uwagę miejscom przy dziąsłach (wymiatanie).
A sposób? Przede wszystkim nie na boki, ale z góry na dół. Wtedy wyczyścimy bakterie ze szpar, a nie rozetrzemy je po zębach. Możemy też myć zęby ruchem kolistym. Ta metoda sprawdza się świetnie przy szczoteczkach elektrycznych. Przykładamy delikatnie szczoteczkę pod kątem 45 stopni lub prostym do każdej powierzchni. Liczy się technika, nie siła.
Myjąc zęby, czyścimy także język i wewnętrzną stronę warg, kolejne skupiska próchnicotwórczych bakterii.
Na koniec przepłuczmy jamę ustną płynem antybakteryjnym. Kto chce przekonać się, czy dokładnie myje zęby lub o które z miejsc trzeba zadbać szczególnie, może kupić w aptece płyn lub tabletki wybarwiające. Pod ich wpływem płytka bakteryjna farbuje się (najczęściej na fioletowo lub różowo) i staje się bardzo widoczna.
Autor: Marzena Maciejczyk
Zobacz też: Spierzchnięte usta - domowe sposoby