Tik-tak, tik-tak. Zegar odmierza czas do sylwestrowej nocy, na którą przydałby się makijaż wyjątkowy, który nie zniknie w trakcie szampańskiej zabawy. Jest to możliwe! Wystarczy zastosować kilka sprawdzonych sztuczek wizażystów.
Poznajcie je!
Ostatni krzyk mody
Na początek przyjrzyjmy się propozycjom najmodniejszych makijaży na ostatnią noc tego roku. W Paryżu na topie są krzykliwe kolory na ustach i ciemne barwy wokół oczu albo hiperkolorowe powieki, np. granatowe, pomarańczowe, złote, żółte, a nawet turkusowe. W Londynie na usta modelek powrócił połysk, lecz w oryginalny sposób – przez sprzężenie go z szminką w kolorze śliwki lub róży.
Polscy wizażyści lansują usta w kolorze ultrafioletu, pokryte lekką mgiełką brokatu. Brokat często pojawia się na powiekach, policzkach, powiekach, a nawet rzęsach. Nierzadko sztucznych. I jeszcze wiecznie modne dżety.
Sprawdź: Konturowanie twarzy - porady dla początkujących
O czym warto pamiętać podczas wykonywania sylwestrowego makijażu?
Jeśli chcemy, by puder nie zniknął po kilku godzinach, zanim zaczniemy się malować, trzeba dokładnie oczyścić twarz tonikiem i odczekać kilka minut. Następnie nałożyć krem nawilżający, odczekać dwie–trzy minuty i zastosować bazę żelową, która pomoże zamaskować drobne niedoskonałości naszej urody i utrzyma podkład. Następnie (jeśli jest to konieczne) powinniśmy zastosować korektor i dopiero wtedy sięgnąć po podkład - koniecznie o działaniu rozświetlającym oraz puder z drobinkami złota lub srebra.
Jeśli chcemy ukryć cienie pod oczami, wybierzmy puder w kolorze brzoskwiniowym, a nie cielistym, gdyż on lepiej ukrywa tego typu niedoskonałości. Również pomiędzy nakładaniem tych kosmetyków powinniśmy robić dwu–trzyminutowe przerwy. Dzięki temu każdy preparat będzie miał czas na wchłonięcie się w naskórek, przez co makijaż dłużej się utrzyma. Jeśli w sylwestrowych planach mamy zabawę w dyskotece, trzeba wybrać podkład w ciepłej tonacji, a gdy zamierzamy spędzić wieczór przy blasku świec, lepiej sprawdzą się chłodniejsze odcienie. Wtedy też obowiązkowo stosujemy róż na policzkach.
Sprawdź produkty z kategorii: Pielęgnacja twarzy
Jak malować oczy?
Zaczynamy od podkreślenia ołówkiem, tuszem lub pudrem łuku brwiowego. Często o nim zapominamy i w efekcie zaniedbane brwi psują starannie wykonany makijaż. Nigdy nie rysujemy kreski wzdłuż linii rzęs. Lepiej robić krótkie kreski, imitujące włoski brwi. Możemy też przyciskać szczoteczkę do tuszu do rzęs u nasady rzęs. Dzięki temu zabarwimy skórę powiek między rzęsami. Efekt: brwi stają się wyrazistsze, a oczy większe.
Aby cień na powiekach szybko nie zniknął, nakładajmy go kilka razy cienką warstwą. Oko będzie wydawało się większe, jeśli jego wewnętrzny kącik rozświetlimy perłowym cieniem lub rozświetlaczem. Kolejny ważny trik: rysowanie kreski na powiece rozpoczynajmy pół centymetra od wewnętrznego kącika oka, prowadzimy w kierunku zewnętrznego kącika, a zbliżając się do niego mocno wyciągamy kreskę ku górze.
Taki zabieg „otworzy” i powiększy oko. Ostatni krok to rzęsy. Warto podkręcać je zalotką termiczną. Jeśli takiej nie posiadamy, za pomocą suszarki podgrzejmy tradycyjną. Nagrzewajmy ją zaledwie przez kilka sekund, aby nie była zbyt gorąca. Dzięki temu efekt podkręconych rzęs utrzyma się bardzo długo.
Malując rzęsy, najpierw nakładamy tusz na dolne, a dopiero potem tuszujemy górne, pamiętając o dociskaniu szczoteczki przy ich nasadzie.
Czytaj też: Olejek lawendowy na twarz i włosy - zastosowanie i właściwości
Jak malować usta?
Dwa, trzy pocałunki, kilka łyków wody i zazwyczaj szminka z naszych ust znika. Tym razem może być inaczej. Sekret polega na wyszczotkowania ich miękką szczoteczką do zębów i malowaniu ich etapami. Zaczynamy od wklepania w wargi odrobiny balsamu i nałożeniu na nie... matującego korektora w odcieniu zbliżonym do koloru skóry lub o ton jaśniejszym. Dokładnie pokrywamy nim krawędź ust i warg oraz obrysowujemy wargi ołówkiem do ust lub bezbarwną konturówką silikonową, która będzie pasowała do każdego koloru ust.
Zabieg ten zapobiegnie rozmazywaniu się pomadki. Jeśli chcemy uzyskać efekt powiększonych ust, wybierzmy ołówek o ton ciemniejszy niż pomadka, której mamy zamiar użyć i poprowadźmy linię minimalnie poza naturalnymi krawędziami górnej i dolnej wargi, lekko rozszerzając ją w kącikach. Kolejny krok: za pomocą pędzelka nakładamy na wargi odrobinę sypkiego pudru. Będzie pełnił rolę utrwalacza dla szminki.
Następnie nakładamy pierwszą warstwę szminki (jeśli to możliwe, pędzelkiem), a następnie przykładamy do warg chusteczkę higieniczną i dociskamy, powtórnie lekko rozprowadzamy na wargach sypki puder i ponownie nakładamy warstwę szminki. Jeśli chcemy optycznie powiększyć wargi, pomalujmy je kredką, której użyliśmy do obrysowywania warg, omijając jednak środek górnej i dolnej wargi, które malujemy szminką. Najlepiej w odcieniu nude. Dodatkowo powiększa usta optycznie!
Jeśli często malujemy usta, wyróbmy w sobie nawyk codziennego ich nawilżania balsamem do ust i raz w tygodniu zafundujmy im peeling z miodu i cukru, który usunie martwy naskórek. Czynnością, który sprawi, że makijaż stanie się trwalszy, jest użycie setting sprayu, czyli produktu wzmacniającego trwałość makijażu. To doskonały trik przed większymi wyjściami.
Autor: Marzena Maciejczyk